Szanowni Państwo,
z radością przekazuję kolejny numer „MS Report”. Bardzo mi miło, że mogę zaproponować Państwu lekturę artykułu opisującego znaczenie obrazowania techniką rezonansu magnetycznego w pierwotnie postępującej postaci stwardnienia rozsianego autorstwa dr Małgorzaty Siger z Katedry i Kliniki Neurologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Cieszę się, że Pani Doktor, od wielu lat zajmująca się diagnostyką obrazową stwardnienia rozsianego, zechciała podzielić się z nami swoją wiedzą i doświadczeniem, uwzględniając tak trudny obszar, jakim są wyzwania i odmienności w diagnostyce obrazowej pierwotnie postępującej postaci choroby.
Polecam Państwa uwadze opracowanie dotyczące postępującej wieloogniskowej leukoencefalopatii (PML) przygotowane przez prof. Alicję Wiercińską-Drapało i dr Dorotę Latarską-Smugę z Kliniki Chorób Zakaźnych, Tropikalnych i Hepatologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Sądzę, że ten artykuł, autorstwa wybitnych specjalistek w dziedzinie chorób zakaźnych, w przystępny, a jednocześnie szczegółowy sposób przybliża tematykę patomechanizmu i diagnostyki tego groźnego powikłania. Dodatkowo prześledzenie ryzyka wystąpienia PML w zależności od stosowanych terapii stanowi cenną wskazówkę i uzupełnienie naszych działań na rzecz indywidualizacji terapii.
Prof. Łukasz Święcicki i dr Piotr Jażdżyk z II Kliniki Psychiatrycznej Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie przygotowali ciekawy i praktyczny artykuł dotyczący depresji u chorych ze stwardnieniem rozsianym. Autorzy poruszają nie tylko zagadnienie patomechanizmów zaburzeń nastroju o typie depresji w przebiegu MS, ale także jej diagnostyki i – co ważne – możliwości terapeutycznych. Warto podkreślić, że choć depresja w populacji naszych pacjentów występuje częściej niż w populacji ogólnej, to nadal niewiele jest badań nad skutecznością i bezpieczeństwem terapii właśnie w tej grupie chorych. Warto jednak pamiętać o konieczności leczenia depresji, która w istotny sposób pogarsza jakość życia i potencjalnie wpływa na stosowanie się chorych do zaleceń lekarskich. Może mieć to istotne znaczenie w przypadku terapii modyfikujących przebieg stwardnienia rozsianego.
Sądzę, że wielu z Państwa z zainteresowaniem przeczyta artykuł dr. Jacka Zaborskiego z Oddziału Neurologii i Rehabilitacji Międzyleskiego Szpitala Specjalistycznego w Warszawie. Pan Doktor dokonał podsumowania najważniejszych informacji płynących z doniesień prezentowanych w trakcie Kongresu Amerykańskiej Akademii Neurologii na temat stosowania okrelizumabu w leczeniu stwardnienia rozsianego. Z coraz większą niecierpliwością oczekujemy na wpisanie leku do programu terapeutycznego leczenia stwardnienia rozsianego w Polsce, szczególnie tego przeznaczonego dla pacjentów z postacią pierwotnie postępującą choroby. Mamy nadzieję, że wkrótce także nasi pacjenci będą mogli korzystać z tej formy terapii i dołączą do grona ponad 100 tys. osób stosujących ten lek na całym świecie.
Redaktor Naczelna
prof. dr hab. n. med. Dagmara Mirowska-Guzel
Opublikowane: 2019-06-30