Drodzy Czytelnicy!

 

Kolejny Narodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego dzieli losy swojego niezrealizowanego poprzednika. Za Remarkiem można powtarzać ironicznie: „W sprawie Programu bez zmian”. Oczywiście są wypuszczane różne balony, że jednak „coś się dzieje”, „trzeba cierpliwie poczekać”, że „zrobimy pilotaż Programu”, etc. Ale dlaczego miałoby się coś zmienić, skoro nie przeznaczono na to żadnych konkretnych środków finansowych? Nie ma planu rozwoju psychiatrycznej opieki specjalistycznej. Nie ma platformy współpracy z pomocą społeczną. W zasadzie nie ma harmonogramu realizacji Programu itd., itp. Perspektywa ta z żelazną logiką wypycha psychiatrów z placówek publicznych do niepublicznych i w ogóle ze specjalizacji. Tego typu procesy miały miejsce już w wielu krajach i chociaż nie musimy powtarzać tych błędów, to je popełniamy.

Redaktor Naczelny „Neuropsychiatrii”,
Bartosz Łoza

Opublikowane: 2017-03-31